Żadna orientacja w aspekcie czasu (o tym możesz przeczytać TUTAJ) nie jest wyjątkowo korzystna, ani zupełnie zła. Każda z nich ma dobre i złe strony. Sztuką jest wzmacnianie dobrych i minimalizowanie tych złych. Można to zrobić na kilka sposobów. Jeśli chcesz płynąć swoją łodzią i nie utonąć, dopłynąć do celu, musisz trzymać balans. Równowaga to podstawa.
Najważniejsza jest równowaga
Spróbuj znaleźć równowagę między Twoimi podejściami do czasu, weź z nich to, co dla Ciebie w tym momencie będzie najważniejsze. Oswajanie przeszłości, przyszłości i teraźniejszości jest tutaj kluczem. Równowaga pomiędzy tymi trzeba sferami Twojego życia to podstawa. Przy czym równowaga tutaj nie odnosi się do sprawiedliwego podziału na trzy równe części.
Spróbuj czerpać siłę z pozytywnej przeszłości, ucz się żyć chwilą ale jednocześnie planuj i kontroluj przyszłość. Niech towarzyszy Ci równowaga, słynny balans nie tylko pomiędzy pracą a pozostałą częścią życia. Spróbuj znaleźć równowagę między Twoimi podejściami do czasu, weź z nich to, co dla Ciebie w tym momencie będzie najważniejsze. Spróbuj czerpać siłę z pozytywnej przeszłości, ucz się żyć chwilą ale jednocześnie planuj i kontroluj przyszłość.
Poniższe wskazówki opracowałam w oparciu o: Mike Clayton Zarządzanie czasem. Jak efektywnie planować i realizować zadania, Wyd. SamoSedno, Warszawa 2011
Odczaruj przeszłość
Jednym z nich jest odczarowanie przeszłości. Zmiana nastawienia do przeszłości z negatywnego na pozytywne pomoże Ci uwierzyć w siebie i wzmocni Twoje poczucie bezpieczeństwa w teraźniejszości. Wspomnienia to obraz rzeczywistości, która już minęła. Obraz zachowany w naszej głowie wraz z mieszanką osobistych emocji. Subiektywnie,złe, negatywne wspomnienia wydają nam się długim pasmem dręczących uczuć, podczas gdy te pozytywne postrzegamy w percepcji jako krótki ulotne chwile (mimo, że pogrzeb trwa mniej więcej tyle samo co ślub to ślub mija zawsze szybciej, prawda?). A wystarczy zmienić nastawienie. Ta przeszłość już jest przeszłością, te wydarzenia już minęły. Rozpamiętywanie dawnych porażek czy złości hamuje zdolność kreowania przyszłości. Jeśli nagle pojawia się w Twojej głowie negatywna wiedźma przeszłości, pogoń ją natychmiast miotłą wiedźmy pozytywnej, przypomnij sobie coś pozytywnego – jakieś wydarzenie, sukces, szczęśliwą chwilę, radość – wyolbrzymiaj te wspomnienia, niech staną się jeszcze większe, wyraźniejsze, głośniejsze, niech rosną w Twojej świadomości jak bańka, którą napędzasz powietrzem przeganiającym te negatywne myśli (możesz sobie wyobrazić, jak chcesz zdmuchnąć te złe wspomnienia, bierzesz głęboki wdech i dmiesz w bańkę pozytywnych zdarzeń).
Uzdrawianie przeszłości – wskazówki
- Pomyśl o ważnych wydarzeniach w Twoim życiu i zdecyduj, jaką KORZYŚĆ możesz wynieść z każdego z nich
- Pomyśl o osobach, które Cię skrzywdziły i przebacz im w myślach. Świetnym sposobem jest tez spisanie wszystkich krzywd. Potem zemnij kartkę i wyrzuć do śmieci. Powiedz sobie, że te krzywdy to już przeszłość, że już minęły
- Zadzwoń do kogoś, z kim nie masz kontaktu i powiedz mu, dlaczego kiedyś był dla Ciebie ważny i że ci go brakuje. Zadzwoń też do osób, z którymi ciągle jesteś w kontakcie i powiedz im, jak bardzo je kochasz i doceniasz. Zacznij od tych, z którymi mieszkasz
- Zacznij pisać dziennik wdzięczności i każdego wieczora zanotuj minimum jedną rzecz, za którą w tym dniu możesz być wdzięczna
- Spędzaj czas z ludźmi, którzy mają pozytywne nastawienie do przeszłości i optymistycznie patrzą w przyszłość. Przebywanie z osobami, które narzekają i są zgorzkniałe z powodu przeszłych wydarzeń może wpływać toksycznie na Twoje życie
Poznaj i zaplanuj przyszłość
Z drugiej strony, może zbyt mało jesteś zorientowana na to, co przed Tobą. Zmiana marzeń na plany a planów na cele może nadać Twojemu życiu całkiem nową jakość. Jeśli żyjesz za bardzo poddając się chwili (lub nadal tkwisz w komfortowej i bezpiecznej przeszłości) spróbuj wyobrazić sobie przyszłość. Co będzie za miesiąc, rok, pięć lat? Czy jest to coś, do czego warto dążyć? Czy ta wizja potrafi Cię zmotywować, napędzić, dać moc? Pomyśl o projektach osobistych, o rodzinnych marzeniach, o celach zawodowych – czy warto się w nie angażować? Dla poprawy efektywności zmiany tego podejścia możesz prowadzić notes, w którym będziesz zapisywać najpierw te marzenia/cele/zadania a później raport z ich realizacji, czyli jak wizualizacja czy planowanie przybliżyły Cie do osiągnięcia sukcesu czy realizacji jakiegoś marzenia / planu, co zrobiłaś, co Ci się udało, jakie lekcje możesz z tego wyciągnąć. Unikaj jednak brania na siebie zbyt dużej ilości obowiązków czy planowania realizacji zbyt wielu marzeń / celów równolegle. Nie trać energii na próby osiągnięcia tego, czego mieć nie możesz (z braku zasobów, wiedzy, umiejętności, uwarunkowań) .
Planowanie przyszłości – wskazówki
- Jeśli jeszcze tego nie robisz, zacznij nosić zegarek i korzystaj z terminarza
- Prowadź zapisku dotyczące tego, w jaki sposób twoje decyzje i działania zmieniają Twoje życie i sprawy wokół Ciebie. Zobaczysz, ze masz kontrolę
- Zapisz sobie, co chcesz osiągnąć przed końcem miesiąca
- Dokonaj przeglądu wszystkich swoich zachowań i nawyków – zapytaj siebie, jaki wpływ będą one miały na Twoją oczekiwaną długość życia? Wybierz jedna rzecz do zmiany i rób coś inaczej przez kolejny miesiąc
- Ćwicz mówienie „nie” pokusom i zacznij dawać sobie małe nagrody, kiedy wykonałeś jakieś zadanie w pełni
Skup się na tym, co jest TU i TERAZ
Zarówno jedno jak i drugie podejście niewątpliwie pomoże Ci w zmianie swojej postawy i wzmocni motywację, a w konsekwencji pozwoli zwiększyć efektywność i produktywność. Nie zapomnij jednak o tym, o czym czytałaś na początku – zatrać się w chwili. Skup się i bądź uważna. Ciesz się chwilą – naucz się odpuszczać, odpoczywać, szukaj ukrytych celów, a jeśli ich nie widzisz – nie angażuj się w działanie. Usiądź i poczekaj, aż spadnie na Ciebie bardziej sensowne i celowe zadanie. Koncentruj się, ćwicz uważność. Jeśli jesteś z partnerem na spacerze, to porozmawiajcie o tym, co was zachwyca w przyrodzie albo o tym, jakie relacje teraz się między Wami dzieją. Teraz – nie wczoraj, nie miesiąc temu, ani co będzie za pół roku. Bądź tu i teraz. Poczuj zapach trawy (albo spalin), poczuj smak lodów albo jedzonej kolacji. Delektuj się chwilą, w której jest Twoje ciało. Jeśli wykonujesz jakieś zadanie, nie rozpamiętuj porannej odprawy u szefa i nie myśl o raporcie na jutro i o tym, co w nim napiszesz, co już masz, czego Ci jeszcze brakuje i jak to zdobędziesz. A jeśli w tej chwili marzysz – marz na całego, skup się tylko i wyłącznie na tym marzeniu. Uważaj jednak, by zbytnie skupienie na teraźniejszości nie spowodowało biernego oczekiwania na to, co przyniesie los czy w niepohamowany strumień bezproduktywnej aktywności.
Życie chwilą czyli teraźniejszość – wskazówki
- Uprawiaj ćwiczenia relaksacyjne, takie jak joga, pilaste, technika Alexandra
- Znajdź chwilę dla siebie, np. zrób sobie masaż albo pomedytuj
- Zostaw zegarek w domu
- Przerwij to, co robisz i wyjdź na spacer
- Zacznij uczyć się czegoś nowego i skomplikowanego fizycznie lub manualnie (sport, rękodzieło)
PS. Całość artykułu znajdziecie oczywiście w Kreatorka Uskrzydla.