Czy masz już idealne miejsce pracy?

miejsce pracyEfektywność a miejsce pracy – efektywność to pochodna. Lubię pracować. Lubię pisać. Projekty. Artykuły. Planuję książkę. Ciągle mam notesy, notatki, jakieś materiały do przeczytania, poczytania, książki z wybranymi i zaznaczonymi fragmentami, dokumentacje konkursowe. Praca. Praca, praca, praca.

Kiedyś na networkingowej konferencji prowadząca zapytała, co takiego robimy w życiu, co nas absorbuje tak, że możemy nie pić, nie jeść, nie siusiać. Mnie przeraziło odkrycie, że to projekty. Ale tak jest – jak zaczynam wypełniać wniosek, liczyć budżety, tworzyć harmonogram – zapadam się w ten projektowy transamok i lubię w nim być. I trwać. Mam wtedy mega workflow.

Czy zatem potrzebuję rzeczywiście miejsca do pracy? I tak, i nie – to zależy.

Pisać można wszędzie

Wszędzie można znaleźć odpowiednie warunki tworzące miejsce pracy. Ja lubię w pracy pisać, lubię w domu pisać, lubię na wsi, na werandzie (na zdjęciu – idealne miejsce pracy EVER). Czasem zdarza mi się w pociągu albo na dworcu, w kawiarni.

W pracy

Moje miejsce pracy jest w pracy. Mam bardzo obszerny, samodzielny pokój, z dwoma dużymi narożnymi biurkami i jedną ścianą złożoną z okien. Na 4 piętrze. Ale jednak mimo tej samodzielności nie czuję się tutaj komfortowo. Nie mam tu klimatu, motywacji, energii niezbędnej do pracy. NIby to miejsce pracy ale takie obce, nieenergetyczne, budzące niechęć. Nie mogę przywieźć tu swoich książek, materiałów. Mam ergonomiczne miejsce, komputer – w zasadzie wszystko, czego potrzeba. Brakuje jednak klimatu. To nie moje biuro, a pokój w instytucji, więc nie mogę tak zupełnie po swojemu. No i pracuję w ustalonych godzinach – to nadaje rytm, ale zabija kreatywność, motywację, ochotę.

W domu

W domu nie mam swojego kąta do pracy. Bardzo nad tym boleję, niestety nie udało nam się jeszcze z Panem Mężem znaleźć kompromisu, gdzie mogłabym mieć własne miejsce pracy. Z biurkiem, szafkami, regałem na książki. Do tego żeby było jasno w miarę i bez dystraktorów, głównie hałasujących. Pracuję na stole w kuchni, za każdym posiłkiem muszę przekładać papiery, książki, laptop itp. W sumie w ten sposób jestem zawsze tam, gdzie miejsce kobiety – czyli w kuchni.

W marzeniach

Oczywiście, jak każdej kreatywnej i lubiącej pracować osobie marzy mi się idealne miejsce pracy – gabinet – z wielkim lekkim biurkiem, ze świeżymi kwiatami, z kanapą, z angielskim fotelem, ze ścianą pełną książek i dużym, czystym oknem, z którego będzie piękny, inspirująco – krzepiący widok. Najlepiej na zielony park, albo las, albo chociaż łąkę. No i żeby cisza była – cisza to dla mnie podstawa.

Jak stworzyć idealne miejsce pracy?

Dla każdego idealne będzie inne. Ja lubię przestrzeń, dużo przestrzeni, jasne kolory (najlepiej biel), minimalizm i uporządkowanie, zorganizowanie wszystkich „biurowych dupereli” – oby nie tracić czasu na szukanie. Lubię praktyczność, porządek. Nie lubię kurzołapek, nadmiaru bibelotów, bałaganu i kreatywnego chaosu. Nie popadam jednak w przesadny pedantyzm i nie układam codziennie na koniec dnia ołówków w równych odstępach na blacie.

jak stworzyc idealne miejsce pracy-

  1. Zadbaj o styl, design, kolory, meble

Wygodny fotel i właściwej wielkości biurko, odpowiednio dobrane do potrzeb kolory i meble – niewątpliwie to podstawa tworzenia miejsca pracy. Pamiętaj, by biurko było stosownej wielkości do wykonywanej pracy i zmieściło cały „warsztat”, w tym narzędzia, a krzesło aby było ergonomiczne. Pamiętaj również o dobrym oświetleniu – oczywiście najlepsze jest naturalne światło, ale w zależności czym się zajmujesz, może być mniej lub bardziej punktowe, kolorowe, mlecznobiałe – to wszystko ma wpływ na tzw. workflow.

  1. Indywidualny porządek i organizacja rzeczy

System magazynowana, organizowania i przechowywania ma wielki wpływ na to, czy wykorzystujesz czas pracy produktywnie i pracujesz z radością, czy minuty upływają Ci na frustracji i poszukiwaniu niezbędnych informacji, notatek, materiałów, narzędzi itp. itd. Zadbaj o odpowiednią systematykę i logikę w organizacji swojej przestrzeni. Pamiętaj o miejscu na książki, materiały do pracy, segregatory narzędzia. Dobrze sprawdza się też odpowiednich rozmiarów tablica korkowa lub magnetyczna, a czasem nawet cała ściana pomalowana farbą magnesową i / lub tablicową.

Nieocenione w tym przypadku są wszelkiego rodzaju pudełeczka, szkatułki, pojemniki, koszyczki itp. Niezwykły wybór tych i innych gadżetów znajdziesz w każdym większym sklepie z artykułami gospodarstwa domowego czy biurowymi. Polecam również niekonwencjonalne, kreatywne rozwiązania. Ważne, aby wiedzieć, gdzie sięgnąć po czyste kartki, gdzie po pinezkę a gdzie po nożyczki.

Ot, cała filozofia. Pamiętaj jedynie o odkładaniu na miejsce.

  1. Odpowiedni sprzęt i narzędzia

Postaraj się zgromadzić wszystko (i tylko to), co jest Ci do pracy potrzebne i niezbędne. Trzymaj „pod ręką”. Opanuj się kupując kolejne biur(k)owe gadżety. To miejsce pracy nie wyścig nastolatek w chińskich gumkach i piórach kulkowych. Nie zapomnij o teczce na inspiracje – czyli miejscu, gdzie możesz wrzucić to, co Cię zainspirowało.

  1. Dobry klimat, dający energię do pracy i utrzymujący motywację

Widok (z okna, na obraz, na kwiaty), inspirujący cytat / motto, które przywróci wolę walki w chwili zwątpienia, zdjęcia bliskich czy bukiet świeżych kwiatów to wszystko stwarza klimat w miejscu pracy. Możesz (jeśli cisza Cię drażni) zadbać o odpowiednie nagłośnienie. Jeśli lubisz, jak ja, minimalizm, a jednocześnie chcesz mieć przy sobie (stale lub czasowo w zasięgu wzroku) zdjęcia bliskich czy inne pamiątki i bibeloty – wygospodaruj na nie odpowiednie miejsce.

  1. Relaks

Pracując techniką pomodoro skupiasz się na pracy przez 25 minut, a potem robisz sobie 5-cio minutową przerwę. Możesz siedzieć przy biurku sprawdzając pocztę, albo wstać by nastawić ekspres do kawy. Albo postać przez chwilę w pozycji drzewa (jeśli jogujesz) lub poćwiczyć uderzenia w piłkę golfową – zadbaj o przestrzeń na chwilę relaksu. Równie ważne jest podręczne miejsce na wodę czy kubek z ulubioną herbatą / kawą.

 A Ty? Jakie masz swoje miejsce pracy?

Kaśka

Dodaj komentarz