FILAR NR 1 – dbaj o siebie, czyli duchowość, harmonia wewnętrzna, zdrowie fizyczne i psychiczne
To podstawowy filar, który podtrzymuje Twoją efektywność i przybliża Cię do realizacji celów. Aby być osobą efektywną, musisz mieć siłę na działanie. Dbaj o siebie. Gdy Twój mózg będzie wypoczęty, gdy pozbędziesz się wewnętrznych napięć, będziesz miała siłę i jasny umysł do realizacji konkretnych celów, wynikających z Twoich ról życiowych. Łatwiej i szybciej będziesz wykonywała zadania, a to oznacza, że zwiększy się Twoja efektywność osobista – dotyczy to w równej mierze pracy, jak i życia osobistego.
Jeśli masz wolny umysł, łatwiej rozwiązujesz problemy w pracy, załatwiasz sprawy, analizujesz raporty czy tworzysz kreatywne rzeczy. Czysty umysł pozwala na unikanie pomyłek i błędów. Z drugiej strony, jeśli w pracy jesteś efektywna i nauczyłaś się rozdzielać pracę od życia prywatnego, stajesz się też bardziej efektywna w domu, wśród przyjaciół, w związku. Koncentracja na tu i teraz (o czym pisałam tu) pozwoli Ci również lepiej wykorzystać czas, który poświęcasz życiu domowemu czy towarzyskiemu.
Aby tak się stało, powinnaś zadbać o swoje zdrowie fizyczne, duchowość, wewnętrzny spokój, harmonię; załatwić i wyjaśnić niedokończone sprawy, które jak gremliny przez 24 godziny na dobę siedzą w Twojej głowie, z tyłu, nieco ponad karkiem i ciągle Ci powtarzają: „pozamykać pewne drzwi”, „dokończyć zadania”. Dobre zdrowie to lepsza pamięć, koncentracja, więcej siły. Dbaj o siebie. Nie wiesz, od czego zacząć? Oto kilka wskazówek:
Zadbaj o zdrowe odżywianie
Ten element to podstawa zdrowego ciała i duszy. Ponieważ na temat zdrowego odżywiania, niezbędnych składników, częstotliwości jedzenia i optymalnej wielkości porcji dostępnych jest wiele pozycji literatury oraz moc informacji w Internecie – zapewne już o tym wiesz; jeśli nie – łatwo je znajdziesz. Pamiętaj o zdrowiu fizycznym w wymiarze ogólnym – profilaktyka jest równie istotna, jak leczenie. Mimo to lepiej być zdrowym. Dbaj o siebie, o badania i monitorowanie stanu swojego zdrowia co najmniej tak regularnie, jak dbasz o przegląd techniczny auta.
Pamiętaj o odpoczywaniu
Możesz to robić, uprawiając hobby, siedząc i gapiąc się w sufit; robiąc sobie od czasu do czasu reset od wszystkiego i wszystkich. Może w tym momencie pomyślałaś: „Tak, na pewno, a co z obiadem, projektem, dziećmi?”. To kwestia zorganizowania – niestety, bardzo często (zbyt często) rezygnujesz z czegoś tylko dlatego, że nie chce Ci się zorganizować. Łatwiej jest narzekać, niż coś konkretnego zrobić. Zaplanuj swój odpoczynek, dbaj o siebie i innych. Zaplanowany czas na odpoczynek (drzemka, czytanie, relaksacja, gotowanie, wizyta u kosmetyczki czy fryzjera, oglądanie śmiesznych filmików w Internecie czy serialu w telewizji) – to podstawa efektywnego odpoczynku. Zdradzę Ci pewien sekret: jeżeli zaplanujesz sobie relaks, nie będziesz miała poczucia marnowania czasu. Odpoczynek został zaplanowany? To wykonaj to zadanie! Zbyt często wpadasz zapewne w pułapkę: „Jejku, mam tyle do roboty, a siedzę i gapię się w telewizor”.
Do pełni szczęścia w zakresie odpoczynku potrzebny jest jeszcze dobry, zdrowy sen w odpowiednim wymiarze czasu. Każdy organizm jest inny – mój potrzebuje dużo snu, przez co mam wrażenie, że tracę cenne minuty, które mogłabym poświęcić na coś „pożytecznego”. Ale praca czy robienie decoupage’u z prawie zamkniętymi oczami są nieefektywne i zwykle przynoszą mało pożytku – muszę później albo poprawiać, albo wykonywać je jeszcze raz. Strata czasu.
Przestań narzekać
To destrukcyjne działanie i często (możesz tego nie zauważać) wpływa negatywnie również na Twoje otoczenie: znajomych, partnerów, klientów, dzieci rodzinę, współpracowników, którym ciągle narzekasz do ucha. Jako osoba sfrustrowana i niezadowolona wysyłasz negatywne sygnały. Negatywne nastawienie ma również duży wpływ na to, jak postrzegają Cię osoby, z którymi żyjesz, pracujesz, bawisz się. Podejście typu „Po co to robić, skoro i tak się nie uda (bo czynniki zewnętrzne NA PEWNO to uniemożliwią, a nie mam na nie wpływu” spróbuj zamienić na hasło: „Teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!”. Jeśli jest coś, na co nie masz wpływu (i nie jesteś w stanie tego zmienić), zaakceptuj to.
Mój mąż zwykł mawiać: „Jeśli czegoś nie możesz zmienić, to przyzwyczaj się”. Nie masz bezpośrednio wpływu na to, jakie płacisz podatki albo jacy klienci kupują Twoje produkty/usługi (mimo że, oczywiście, dążysz do zdobycia jak największej liczby idealnych odbiorców, dla których potrzeb funkcjonujesz na rynku). Nikt nie ma na to wpływu. Spróbuj znaleźć metodę na to, aby niekorzystne aspekty wyeliminować lub zminimalizować, a jeśli czegoś już nie da poprawić – po prostu przyjąć to jako element rzeczywistości i przyzwyczaić się. Zajmie to mniej czasu i energii, niż utyskiwanie i walka z całym złem tego świata. Przestań narzekać – weź sprawy w swoje ręce albo przyzwyczaj się. Zrób to, aby osiągnąć wewnętrzną stabilizację. Dbaj o siebie.
Nie martw się na zapas
Ostatnio przeczytałam taką wskazówkę: zamiast martwić się na zapas, zacznij cieszyć się na zapas! To bardzo dobra rada, bo mamy tendencję do martwienia się, gdybania, pesymizmu. A przecież czarne myśli w ogóle nie sprzyjają aktywnemu działaniu; demotywują i odciągają nas od planów, celów, zamierzeń. Martwienie się czymś, co jeszcze nie wydarzyło się i jest tylko hipotezą, to zwyczajna strata czasu. Rozwiążesz problem, gdy będzie miał miejsce, tymczasem „nie bój się, że spadniesz – jeśli nie spróbujesz, nie przekonasz się, czy możesz pofrunąć”.
Pamiętaj o endorfinach
Aktywność fizyczna to jeden z podstawowych bodźców, który czyni Cię szczęśliwą osobą. Nie wiedziałaś o tym? W wyniku wysiłku fizycznego (sportu, kopania grządek. seksu czy szalonej zabawy) Twój organizm wydziela endorfiny, czyli hormony szczęścia. Dzięki temu lepiej śpisz, lepiej przyswajasz mikroelementy, Twój organizm jest zdrowszy. Pamiętaj, aby wysiłek fizyczny równoważyć z wysiłkiem intelektualnym – czytanie pobudza zmysły, kreatywność, rozwija wyobraźnię. Jeśli potrzebujesz wielkiej duchowej zmiany, możesz spróbować czegoś nowego, co być może Ci się spodoba. Dbaj o siebie. Jeśli nie przepadasz za aktywnością, endorfin możesz poszukać np. w czekoladkach (mała słodycz nikomu od czasu do czasu nie zaszkodzi), bananach, owsiance, orzeźwiającym prysznicu czy obcowaniu z przyrodą (najlepiej w kolorowych miejscach). Zażywaj codziennie.
Oddaj się czemuś z pasją
Może to być hobby, może to być praca. Posiadanie pasji, która napędza akumulator i ładuje energią codziennie rano, jest niezwykle ważne. Dzięki temu bardziej się chce. Szybciej wykonuje się zadania. Łatwiej się działa.
Jeśli nie możesz się doczekać kolejnych części – cały artykuł znajdziesz tu: Kreatorka Uskrzydla
Mega świetny blog zaczynam go czytać regularnie. Wiele artykułów powinno być w płatnych poradnikach tak trzymaj 🙂
Bardzo dziękuję! Miłej lektury!