Jednak Ty nie jesteś workiem, w którym te wszystkie drobiazgi mają się zmieścić.

Jak już podkreślałam wiele razy, efektywność zaczyna się tam, gdy potrafisz oddzielić ważne od nie ważnego, gdzie spośród miliona codziennych spraw wybierasz tylko kilka, które najbardziej są dla Ciebie istotne z punktu widzenia realizacji Twoich życiowych celów. W przeciwnym razie odbierasz sobie życie.

Skup się przez chwilę i przeanalizuj swoje życie

I zastanów – jak wiele spraw, którymi na co dzień się zajmujesz, ile w r
zeczywistości zadań wykonywanych codziennie jest dla Ciebie istotne? Iloma działaniami codziennie zajmujesz sie tylko dlatego, że tak wypada, że wydaje Ci się, że musisz. A ile jest w nich tych, którymi rzeczywiście chcesz się zająć? Ile takich, które przybliżają Ciebie do realizacji swoich celów?

Wzdychasz i zastanawiasz się

Dlaczego życie upływa Ci głównie na sprawach, których Ci się nie chce robić? Dlaczego w pracy zajmujesz sie nieistotnymi z Twojego punktu widzenia pierdołami, dlaczego wykonujesz polecenia szefa, a jeśli to Ty jesteś szefem, dlaczego nie delegujesz zadań i wykonujesz większość samodzielnie? Odpowiesz pewnie: bo MUSZĘ, bo szef mnie zarzuca robotą, bo ja najlepiej wszystko zrobię własnymi rękami i własną głową itd. Tymczasem możesz spojrzeć na to z innej strony: pracujesz po coś. Prawda? Praca sama w sobie nie jest celem (a przynajmniej dla niewielu), pracujesz po to, aby zarobić na życie, na rodzinę, na kredyt, na chleb, na rozrywki itp. Jeśli nie pracujesz u kogoś, a masz swoją firmę, to pracujesz jeszcze po to, aby utrzymać tę firmę w rozkwicie i mieć środki na rozwój. A więc Twoja praca realizuje Twoje cele – zarobienie pieniędzy, prestiż itp. Ktoś Ci za to płaci, więc masz pewne obowiązki, dla Ciebie mogą to być nieistotne pierdoły ale niezależnie od struktury organizacji, kultury organizacyjnej, misji i strategii firmy – są to Twoje obowiązki.

Wybieraj

Naucz się zatem oddzielać ziarna od plew, skupiaj się na ważnych sprawach, oddziel to, co MUSISZ od tego, co MOŻESZ i od tego, czego CHCESZ. I daj szansę na to również innym. To zwiększy efektywność pracy, wzmocni lojalność pracowników, może pozwoli CI na nowo odnaleźć sens pracy i satysfakcję. To Twoje życie i przeżyj je realizując swoje cele, własne marzenia, wypełnij życie miłością do siebie i bliskich, do pracy, do hobby. Wypełnij życie sensownymi zadaniami i czynnościami, zamiast toczyć bój o bezwartościowe sprawy, które codzinnie stają na Twojej drodze, chociaż z łatwością mógłby je wykonać ktoś inny.

Po prostu przestań się zajmować nieistotnymi pierdołami. Jeśli nie wiesz, które z wykonywanych przez Ciebie codziennie zadań czy czynności są pierdołami, zastanów się po co robisz daną czynność? Czy wykonujesz przez to jakiś obowiązek wynikający z życiowej roli? Czy chcesz komuś zaimponować? Czy przybliża Ciebie to do celu? Czy ktoś Ci za to płaci? Czy warto w ogóle poświęcać na to czas? Czy mam przy tym rozrywkę? Zabawę? Czy dzięki temu mam lepsze, pełniejsze i wartościowsze życie?

Odpowiadaj szczerze

bardzo często odpowiadając na te pytania wpadamy w pułapkę nieszczerości. Ponieważ toczy się Twój wewnętrzny dialog, dlaczego masz okłamywać siebie? Po co to robić? Przecież nie ważne jest, co inni powiedzą, inni tego nie wiedzą i nie usłyszą. To głos w Twojej głowie podpowiada Ci, co należałoby czy powinno się. Tylko twój głos przefiltrowany przez wzorce moralne, społeczne, korporacyjne, osobiste doświadczenia. Okłamujesz siebie. Tym sposobem, nigdy nie dowiesz się, co jest ważne i dlaczego to robisz? Jeśli nie odpowiesz sobie szczerze, ciągle pochłaniać Cię będą te wszystkie drobne sprawy, którym się oddajesz zupełnie nieefektywnie, odbierając sobie czas na efektywną pracę, relaks, odpoczynek, rozwój.

 

Możesz przeczytać również o tym, jak wybierać zamiast rezygnować: TUTAJ

Albo o tym, co kradnie Twój czas, czyli o różnych pierodłach, którymi się zajmujesz mimo woli: TU i TU